Spotykasz się z opiniami, że ślub humanistyczny to „teatr”, „spektakl bez znaczenia” albo „zabawa w ceremonię”? Czas rozprawić się z tymi mitami i pokazać, dlaczego dla wielu par to właśnie ten rodzaj ślubu jest najbardziej poruszający, prawdziwy i emocjonalny.
I pamiętaj, że ślub humanistyczny w każdej chwili można połączyć ze ślubem cywilnym, jeśli tylko urzędnik zgodzi się wyjść w plener. Tu przeczytasz o łączonych ceremoniach /KLIK/.
Mit 1: Ślub humanistyczny nie ma znaczenia, bo nie ma mocy prawnej
To prawda – w Polsce ślub humanistyczny nie jest uznawany przez prawo, ale czy to znaczy, że jest mniej ważny? Absolutnie nie! Małżeństwo to przede wszystkim więź między dwojgiem ludzi, a przysięga, którą składacie sobie nawzajem, ma ogromne znaczenie – nie tylko prawne, ale przede wszystkim emocjonalne i symboliczne. Dla wielu par możliwość powiedzenia „tak” w sposób autentyczny, osobisty i dopasowany do nich ma większą wartość niż sztywna, urzędowa formuła.
Do urzędu możecie iść przed lub po ceremonii, jeśli nie chcecie połączyć obu uroczystości i dniu wesela skupić się tylko na celebracji swojej miłości i świętowaniu z bliskimi.
Mit 2: To tylko inscenizacja, a nie prawdziwy ślub
Często pojawia się argument, że ślub humanistyczny to po prostu „teatr”. Ale czy śluby kościelne czy cywilne nie mają w sobie elementów scenariusza? W każdej ceremonii jest przecież określona forma, powtarzane słowa, rytuały.
Różnica polega na tym, że ślub humanistyczny daje wam pełną swobodę – możecie stworzyć scenariusz dopasowany do waszej historii, wyrazić siebie tak, jak chcecie, bez narzuconych ram. To nie inscenizacja, ale szczere wyznanie miłości, które wzrusza nie tylko Parę Młodą, ale i wszystkich zgromadzonych gości.
Mit 3: Przysięga bez księdza lub urzędnika jest bezwartościowa
Czy słowa „kocham cię” wypowiedziane prywatnie mają mniejsze znaczenie niż wtedy, gdy ktoś je formalnie zatwierdzi? Oczywiście, że nie! Ślub humanistyczny pozwala wam powiedzieć sobie to, co naprawdę czujecie, w słowach, które mają dla Was największą wartość. Nie ma gotowej formuły, którą musicie powtórzyć – przysięga jest wasza, autentyczna, często pisana wiele godzin, płynąca prosto z serca.
Mit 4: Ślub humanistyczny to opcja dla tych, którzy nie mogą wziąć ślubu w kościele
To kolejny stereotyp. Owszem, wiele par decyduje się na ślub humanistyczny, bo nie mogą lub nie chcą brać ślubu kościelnego, ale są też tacy, którzy po prostu szukają bardziej osobistego i intymnego sposobu na powiedzenie sobie „tak”. Wiele osób, także wierzących, chce świętować swój związek w sposób świecki, a nie religijny i mają do tego (nomen omen) święte prawo.
Mit 5: Taki ślub nie jest dla każdego
Ślub humanistyczny może przyjąć dowolną formę – od wzruszającej, intymnej ceremonii, po pełną humoru i radości celebrację miłości. Może odbyć się w lesie, na plaży, w ogrodzie, a nawet w waszym domu. To opcja dla każdego, kto marzy o ślubie w pełni dopasowanym do siebie i swojego partnera.
Co więcej, ślub humanistyczny daje możliwość zawarcia symbolicznego małżeństwa także tym, którzy z różnych powodów napotykają przeszkody w drodze do formalizacji swojego związku. To idealne rozwiązanie dla par międzynarodowych, które musiałyby przechodzić długie procedury urzędowe, aby zalegalizować swój związek w Polsce.
To także jedyna możliwość dla par jednopłciowych, które w Polsce wciąż nie mają prawa do zawarcia formalnego małżeństwa. Dla wielu osób LGBTQ+ ślub humanistyczny to nie tylko sposób na celebrację miłości, ale także ważny krok ku społecznej widoczności i normalizacji równości w prawie do miłości i małżeństwa.
Ślub humanistyczny jest dla każdego – niezależnie od płci, orientacji, narodowości czy sytuacji prawnej. Nie trzeba spełniać żadnych formalnych warunków, by móc powiedzieć sobie „tak” w otoczeniu bliskich i w sposób, który jest dla Was najbardziej prawdziwy i wzruszający. To ceremonia, która naprawdę dopasowuje się do ludzi, a nie odwrotnie.
Najpiękniejsza ceremonia – bo Wasza
Ślub humanistyczny to nie inscenizacja, lecz autentyczne święto miłości – stworzone na waszych zasadach, odzwierciedlające waszą historię i wartości. To chwila, w której przysięga płynie prosto z serca, a ceremonia staje się niepowtarzalnym przeżyciem, pełnym emocji i znaczenia. Taki ślub zostaje w pamięci na zawsze – nie dlatego, że ktoś go formalnie zatwierdził, ale dlatego, że był prawdziwy, intymny i w pełni wasz.
A teraz pytanie do was – jak chcielibyście, aby wyglądał wasz idealny ślub?